Najważniejszy etap przygotowań już za nimi

Zakończył się obóz przygotowawczy dziewcząt z roczników 2002 – 2005. W Węgorzewie młode zawodniczki MKS Słupia przez dziesięć dni szlifowały formę przed zbliżającymi się rozgrywkami. Dziewczęta przepracowały obóz bardzo sumiennie i bardzo liczymy na dobre wyniki w nadchodzącym sezonie – zapewnia Michał Zakrzewski, jeden z trenerów Słupi.

Na zgrupowanie do leżącego na Mazurach Węgorzewa wyjechało 41 dziewcząt. Młode szczypiornistki pracowały tam pod nad wytrzymałością i kondycją fizyczny. Treningi odbywały się dwa razy dziennie .

– Przepracowały na treningach ponad 24 godziny, z czego 18 godzin to „czysty” wysiłek fizyczny. Wszechstronne środki treningowe stanowiły 55, ukierunkowane 75 a specjalne 38% tego czasu – zdradza Michał Zakrzewski.

Założeniem sztabu szkoleniowego nie była jednak praca tylko i wyłącznie nad aspektami motorycznymi. Sporo czasu poświęcono też na technikę i zajęcia taktyczne. Ważną częścią pracy na obozie była próba zmiany przyzwyczajeń żywieniowych dziewcząt, tj. przekonanie ich do jedzenia owoców i warzyw oraz picia wody zamiast słodzonych soków.

Zadbano również o atmosferę w drużynie. Nagrodą za ciężką pracę dziewcząt były wycieczki. Zespół odwiedził między innymi ostoję żubrów, Mamerki czy Giżycko.

Po powrocie z obozu zawodniczki kontynuują pracę, ale już na słupskich obiektach.

– Wracamy do szkół i zaczynamy od testów sprawnościowych, ponieważ na obozie był tylko „beep test”,  i doskonalenia elementów gry, których uczyliśmy na obozie – dodaje Zakrzewski.

4 września odbędzie się losowanie rozgrywek wojewódzkich i wówczas poznamy terminy spotkań w poszczególnych rocznikach.