Minuty od zwycięstwa
Bardzo blisko odniesienia pierwszego zwycięstwa w rozgrywkach II ligi były szczypiornistki Słupi. W starciu z Tytanami Wejherowo losy meczu ważyły się do samej końcówki.
To było spotkanie, w którym kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Jeszcze na 5 minut przed końcowym gwizdkiem nie było wiadomo, która z drużyn wygra to spotkanie. Nerwową końcówkę lepiej wytrzymały jednak gospodynie, które sześciokrotnie trafiały do słupskiej bramki, nie pozwalając przy tym na stratę ani jednej.
– Do 52. minuty było dobrze. Najwyraźniej zapomnięliśmy jednak o tym, że mecz trwa 60 minut. Zawaliliśmy końcówkę – przyznaje szkoleniowiec Słupi.
Tytani Wejherowo – MKS Słupia Słupsk 27:23 (14:13).
Najwięcej bramek dla Słupi zdobyła Agnieszka Smutek – 6.
Cieszy jednak ambitna postawa i ewidentny postęp, jaki z każdym kolejnym meczem notują nasze zawodniczki.